MAŁE MYŚLI NA NIEDZIELĘ 10/12/2017
MODLITWA PISMEM ŚWIĘTYM
Kochany czytelniku! Tak zatytułowałem rozważanie tydzień temu na pierwszą niedziele adwentu 2017 roku. Ksiądz Leonard Wilczyński poprosił mnie o to, żeby zastanowić się i coś „małego” w moich myślach napisać o tym, jak modlić się Pismem Świętym. Dlatego dzisiaj o tym właśnie będzie mój tekst. Powiem więcej, moi nauczyciele duchowi, Ojcowie Kościoła, cała tradycja monastyczna i historia życia wielu świętych i …. mojej śp. babci Józefy nauczyła mnie, z czego obficie staram się korzystać. Pismo święte to kopalnia modlitwy i życia!
Studiowanie Pisma Świętego bez modlitwy nie ma głębszego sensu. Powiem więcej nie ma w ogóle sensu! Znać Pismo Święte i nie modlić się na nim to czysty ateizm i bezbożność. To nic innego jak pycha człowieka, który nie chce przyjąć Jezusa jako Zbawiciela. Sama chce zająć Jego miejsce i szuka „łosia” jak to powiedziałby mój młody przyjaciel Michał i niektórzy się na to nabierają. Pytanie : „jak modlić się Pismem Świętym?” Odpowiedź zawiera dziesięć punktów.
- Uświadomienie sobie obecności Boga - ważne w każdej formie modlitwy. Przypomnij sobie, że, stajesz przed Panem, który wszystko widzi, wszystko słyszy i który cię bardzo kocha. Twoja modlitwa nie wznosi się donikąd, ale jest kierowana do konkretnej osoby !
- Modlitwa do Ducha Świętego - własnymi słowami lub korzystając z gotowych modlitw, używaj Jego pomocy, aby móc otworzyć się na działanie niewidzialnej łaski Bożej. Aby Bóg ci pomógł : „gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam duch przyczynia się za nami w błaganiach , których nie można wyrazić słowami” (Rz 8,26)
- Przeczytanie fragmentu Ewangelii - przeczytaj spokojnie, uważnie i z wiarą (to znaczy z przekonaniem, że to jest słowo Boże! Radzę przeczytać kilka razy!) fragment Ewangelii. Najlepiej czytać ten fragment, który jest przeznaczony do liturgii w danym dniu, ale niekoniecznie. Są różne wybory.
- Wsłuchanie się i adoracja - pozwól sobie na dłuższy czas adoracji (milczenia z miłością do Boga). Postaraj się znaleźć fragment lub słowo, które najbardziej cię poruszyło.
- Tekst pomocniczy - przeczytaj rozważanie z komentarzem. Najlepsze są te z Ojców Kościoła. Mogą być różne, także te współczesnych autorów.
- Przemyślenie - zastanów się co najbardziej cię dotknęło, jakie są pragnienia i emocje, które rodzą się w tobie w tym momencie. Zadaj sobie pytanie zasadnicze : “czego Bóg pragnie ode mnie, mówiąc mi dzisiaj te słowa?” Ważne jest : ode mnie i dzisiaj!
- Akt woli - wzbudzić w sobie pragnienie : może dzisiaj będę żył według tej Ewangelii? To doskonała okazja do doświadczenia mocy i łaski słowa Pańskiego.
- Uwielbienie, modlitwa spontaniczna - własnymi słowami uwielbiam Boga. Podziękuj mu za łaskę rozmowy z Nim, za Jego słowo. Możesz dodać spontaniczne intencje przeproszenia, uwielbienia, dziękczynienia lub prośby.
- Notatki - radzę zawsze młodzieży. To doskonały czas zapamiętania i materiał do wieczornego rachunku sumienia.
- Wymiana doświadczeń - o ile to możliwe, dobrze byłoby, abyś stał się „misjonarzem” i dzielił się usłyszanym słowem z innymi . Na przykład z żoną i dziećmi, w pracy.
„Spróbuj i nie melduj o trudnościach” - takie słowa zawsze mówiła mi moja najukochańsza babcia śp. Józefa. Dzielę się nimi, z tobą mój kochany czytelniku i bracie w wierze.
Wasz Przyjaciel
|